niedziela, 20 marca 2011

PLAKATY FILMOWE. POLSKI BRUTALIZM i JAPOŃSKA ESTETYKA.


  Jednak nie tylko z powódu braci Kaczyńskich cały świat się z nas podśmiechuje. Dawno temu, gdy filmy z zachodu były odległą galektyką, grupka polskich rebeliantów stworzyła pewne niekonwencjonalne dzieła...
  Das Butt przedstawia: plakaty filmowe Polski Ludowej. Co ciekawe, niektórzy twierdzą, że to sztuka...

  Czy to postać kosmity? Czy może ludzika lego? No już mniejsza o to, ale pokaż mi przynajmniej gdzie w tym filmie jest wspomniana przygoda?
  Nie wiem czy poster do "Airplane!" miał przyciągać uwagę mężczyzn przez spełnienie ich dwóch podstawowych potrzeb - seksualnej (czerwone, kobiece usta) oraz zainteresowania technologią (samolot), ale efektem było stworzenie naprawdę koszmarnego plakatu.
  Jedyny i niepowtarzalny niebieskooki potwór żebrowy!
  Pewnie poszła jakaś łapówka i plakat narysowany przez 5-letnią córkę sekretarza partii stał się jedną z twarzy polskiej promocji "Back to the Future". 
  A fe! Bez komentarza.
   Na osłodę jeszcze jeden plakat z Gwiezdnych Wojen. Tym razem nie aż brzydki, co się stało?
------------------------------------------------------------------------------------------------------------

  Na oczyszczenie umysłu trochę japońskich plakatów amerykańskich filmów. Moim zdaniem wszystkie dużo lepsze od bardziej znanych oryginałów.
One Flew Over the Cuckoo's Nest
Braindead
The Godfather part II
Once Upon a Time in America

  Jeszcze chciałem się z Wami podzielić plakatem, na który natknąłem się pisząc tego posta. Jak dla mnie - rewelacja. Jakby ktoś, gdzieś taki widział to dawać znać!  
Tony Rocky H.

1 komentarz:

  1. Polskie plakaty to chyba dobry przykład socrealizmu, mają swój klimat, chociaż żaden faktycznie nie odzwierciedlał istoty promowanego filmu:)A Twoje komentarze są zabójcze:)

    OdpowiedzUsuń