niedziela, 19 czerwca 2011

NAJLEPSZE DEBIUTY REŻYSERSKIE. TOP 12. CZEŚĆ I

   Das Butt przedstawia: 12 najlepszych debiutów reżyserskich. Cześć I

    Debiuty mają to do siebie, że są zazwyczaj bardzo uczciwie zrobionymi filmami, w których nie brak pasji i dbałości o najmniejsze detale. Niezwykle trudno było wybrać najlepszą dwunastkę.



Miejsca niestety zabrakło dla takich filmów jak:
- Obcy 3
- District 9
- The Blair Witch Project
- Noc żywych trupów
- 400 batów
- Do utraty tchu
- Clerks
- Obywatel Cane 
- Shawshank Redemption
- Easy Rider




12 American Beauty
reż. Sam Mendes

Na pierwszy rzut oka takie „Na wspólnej”. Jednak po kilkunastu minutach okazuje się, że film nie ma wiele wspólnego z konwencją telenoweli - za wyjątkiem opowieści o życiu mieszczuchów i niesamowicie wciągającej fabuły. Pamiętam jak dzień po pierwszych emisjach telewizyjnych na tvn-ie, wszyscy w szkole spierali się o niejednoznaczne zakończenie. Do ciekawej fabuły dodajmy kolejną solidną rolę Spaceya i jeszcze lepszy występ Bening, a otrzymujemy naprawdę wyjątkowy film. Założę się, że za kilka lat wielkomiejskiego życia, postać grana przez Spaceya, będzie dla wielu z nas (znudzonych swoją pracą i współmałżonkiem) bliższa niż się może teraz wydawać.

11 Saw (Piła)
reż. James Wan

Pierwsza "Piła", w przeciwieństwie do sequeli, była całkiem rześka. Świetny pomysł, dobra muzyka i nazwisko Danny Glovera w obsadzie zaprocentowało. Film zamiast trafić od razu na dvd (jak zakładano), przebił się do kin i zrobił wielką furorę.
10 Porachunki (Lock, Stock and Two Smoking Barrels)
reż. Guy Ritchie

Debiut Guya Ritchiego bardzo przypadł mi do gustu. Komedia gangsterska trochę w stylu Quentina, ale nie kopiująca mistrza, lecz w podobny sposób kładąca nacisk na dobre dialogi stąpające jedną nogą w kostnicy, a drugą w cyrku. Porachunki były na tyle dobrym filmem, że Ritchie robiąc kolejny obraz pt. „Przekręt” zastosował dokładnie te same środki (tylko, że zatrudnił bardziej znanych aktorów) i... ponownie odniósł sukces.
9 Rodzina Addamsów
reż. Barry Sonnenfeld

W debiucie reżyserskim Sonnenfelda widać jego olbrzymie doświadczenie jako zdjęciowca. W Rodzinie Addamsów fabuła nie istnieje, jednak wrażenia estetyczne, niesamowity klimat i Raul Julia robią ten film.
8 Kids
reż. Larry Clark

Larry Clark pokazał jak praktycznie bez budżetu stworzyć film rewelacyjny, który szybko uzyskał (w tym przypadku w pełni zasłużenie) status kultowego. Scenariusz napisał dwudziestolatek, który do głównych ról zwerbował swoich znajomych ze skateparku i okolic. Z dzieciaków obsadzonych w filmie jedynie Rosario Dawnson zrobiła karierę (25 godzina, Sin City). Najbardziej charyzmatyczny z dzieciaków Justin Pierce, zaczął później występować w większych produkcjach, jednak nie dotarł na szczyt ze względu na przedwczesną śmierć. Z kolei drugi z odtwórców głównej roli Leo Fitzpatrick, który zebrał bardzo dobre recenzje za swój debiut, postanowił wrócić do skateboardingu i dopiero po latach zawitał z powrotem w filmach (już bez powodzenia).

Reżyser Clark pracował antropologicznie przy skate parku i poznał tam Harmonego Korine (scenarzysta) i resztę chłopaków. Wyszła z tego opowieść o grupce dzieciaków, którzy uskuteczniają przerażające dla niektórych praktyki składające się na ideologię sex, drugs and rock'a'roll.
7 Noż w wodzie
reż. Roman Polański

O ile można się czasem zastanawiać, jakie filmy zaliczyć do rozmytego gatunku „dramat psychologiczny”, to „Nóż w Wodzie” z całą pewnością może być sztandarowym przykładem tej kategorii. Zaprezentowana w filmie rywalizacja między dwoma mężczyznami o zaimponowanie kobiecie okazała się niesamowicie wciągająca. Pierwszym, z pary głównych bohaterów, jest wkraczający w dorosłe życie młodzieniaszek, a drugim bogaty, lekko znudzony życiem mężczyzna koło czterdziestki grany przez Niemczyka. Napięcie w tym trójkącie stopniowo rośnie przez cały film, a zwroty akcji niejednokrotnie zaskakują. „Nóż w wodzie” raczej nie posiadał budżetu. Odtwórczyni głównej roli to dziewczyna poznana przez Polańskiego na basenie, praktycznie cała akcja dzieje się na jednej żaglówce. Polański sam chciał wcielić się w rolę chłopaka, jednak przekonano go że jest zbyt mało przystojny do tej roli. Podobno film nie spodobał się partii, gdyż przedstawiał zbyt zachodni styl życia. Tak czy siak, Polański wyjechał do USA, gdzie zaproponowano mu stworzenie remake'u noża z Elisabeth Taylor w roli głównej. Ten jednak odrzucił propozycje mówiąc „Nie rozumiem po co miałbym kręcić ten sam film po raz drugi”. Wielkie brawa za takie podejście – gdyby wszyscy tak myśleli świat filmowy byłby o wiele piękniejszy.


część II: kliknij
Tony Rocky H.

1 komentarz: