Wspominając w ostatnim poście o wadach polskiego kina, tym razem chciałbym skupić się na jasnych punktach polskiej kinematografii.
Zawsze lubiłem przeglądać toplisty cytatów filmowych, jednak nie spotkałem się zbytnio z listą cytatów odnoszącą się do naszych rodzimych produkcji. Nie czuję się znawcą polskich filmów i wiem, że mam spore zaległości (szczególnie w czarno-białych obrazkach z lat 50',60') jednak postanowiłem zabrać się za ten temat. Tworzenie poniższej listy okazało się najprzyjemniejszym zajęciem z dotychczasowych das-buttowych prac. W końcu trzeba było „poskakać” po tych wszystkie Misiach, Psach, Seksmisjach, które za każdym podejściem sprawiają ogromny fun.
Zasadniczo brałem pod uwagę dwa kryteria doboru odpowiednich cytatów. Po pierwsze, na ile dana kwestia „siada” w danym filmie – tj. na ile wydaję się ona dobra, śmieszna czy też jak mocno zapada w pamięć. Drugim kryterium był impakt kulturowy. Mam tu na myśli na ile dany cytat stał się popularny, wszedł w język potoczny – w jakim stopniu odłączył się od filmu i stał się elementem życia społecznego.
Warto zaznaczyć, że chodziło o szukanie najlepszych pojedynczych kwestii filmowych, a nie całych dialogów! No to lecimy..
MIEJSCE | KWESTIA | FILM |
50 | Kiedy mówię Ci, że Cię kocham, to znaczy, że mógłbym oddać za Ciebie życie | Tato |
49 | Ja nie mam nic, on nie ma nic, ty nie masz nic. Więc razem mamy tyle, by wybudować fabrykę
|